Dom-żelazko jest ostatnią narożną drewnianą „kamienicą” w Białymstoku. To budynek charakterystyczny dla przedwojennej zabudowy miasta.
Tutaj wychował się prezydent Ryszard Kaczorowski.
Budynek otoczony jest pustymi placami po wyburzeniach. Sąsiaduje z dwoma odrestaurowanymi niedawno budynkami murowanymi z początku XX wieku (charakterystyczna dla Białegostoku murarka) i współczesnym apartamentowcem. W tle widoczne blokowisko z lat 60. Po drugiej stronie ulicy znajdują się pawilony z lat 70. i 90. oraz resztki wyburzanej właśnie dzielnicy Hanajki: drewnianych domów w typie wiejskim przy ulicach szerokości konnego wozu, multikulturowej części miasta przed wojną cieszącej się złą sławą sutenerów i rzezimieszków.
Budynek ten jest ważny ze względu na kontekst Kaczorowskiego, ale przede wszystkim ze względu na swój unikatowy charakter: jest to przedmodernistyczna rogatka miejska, ostatnia taka w Białymstoku.
Opis powstał dzięki mieszkankom Białegostoku.