Zamek królewski Władysława Jagiełły, który przetrwał do naszych czasów praktycznie w nieprzekształconej formie, przez wiele lat określany był mianem „sala rycerska”. Uważano, że zbudowano go w czasach Kazimierza Wielkiego.
W świetle najnowszych badań archeologicznych i architektonicznych wyłania nam się obiekt niezwykły. Jest to praktycznie jedyna, integralnie zachowana średniowieczna rezydencja królów polskich. Wzniesiono ją pod koniec XIV w. za panowania Władysława Jagiełły w stylu tzw. gotyku międzynarodowego (vel pięknego, miękkiego).
Rezydencje królewskie na przestrzeni lat były niszczone albo ulegały wielokrotnym przekształceniom, zacierającym ich pierwotny charakter. Pałac królewski w Szydłowie był budynkiem dwukondygnacyjnym, podzielonym na trzy części: wschodnią, zachodnią i południową (ryzalit). Przyziemie spełniało funkcje techniczne i magazynowe. Na szczególną uwagę zasługuje przyziemie części wschodniej, gdzie zachowały się dwa piece hypokaustyczne, ogrzewające ciepłym powietrzem znajdującą się w górnej kondygnacji „salę tronową”. W sali tronowej zachowała się wspaniała kamieniarka okienna, której lico skierowane jest do wewnątrz pomieszczenia. To nietypowe rozwiązanie miało stwarzać wrażenie świetności i przepychu wnętrza oraz podkreślać królewski majestat. Najbliższych analogii do tej kamieniarki można się doszukiwać m. in. w zamku cesarskim Karlštejn w Czechach czy pałacu papieskim w Awinionie we Francji. Część zachodnia budynku, w jego górnej kondygnacji była komnatą królewską. Tutaj król odpoczywał. Pomieszczenie ogrzewane było pięknym kominkiem, doskonale zachowanym do dziś. We wnękach okiennych znajdowały się tzw. sedilia gdzie można było usiąść i kontemplować widok z okna. Wysuniętą na południe trzecią część gmachu zajmowała prawdopodobnie kaplica skomunikowana z salą tronową.
Opis powstał dzięki Pani Marii z Szydłowa.