Podziemia kredowe są unikatowym zabytkiem na skalę światową. Podziemia to labirynt korytarzy wykutych w skale kredowej. Idealnie można się orzeźwić w upalne dni. Panuje tam cały rok taka sama temperatura. Poza tym warto dodać, że korytarze podziemne ciągną się na kilku kondygnacjach pod całym Starym Miastem. wydobycie kredy miało miejsce już w średniowieczu. W jednym z korytarzy można spotkać lokalnego Sucha Bielucha, który z pewnością przedstawi wiele ciekawych anegdot Labirynt tajemniczych chodników powstał w wyniku eksploatacji pokładów kredy, której złoża zalegają obficie pod powierzchnią miasta. Podziemne korytarze powstawały również na Górce Chełmskiej, głównie w celach obronnych. Pierwsze kopalnie powstały już w średniowieczu i przynosiły znaczne dochody mieszkańcom Chełma, którzy wysyłali transporty kredy często do odległych miast. Służyły one również mieszkańcom jako schronienie podczas napadów, wojen i grabieży. W trakcie zwiedzania prawie dwukilometrowej trasy, którą turyści pokonują w czasie około 50 minut, można zapoznać się z licznymi ekspozycjami geologicznymi, archeologicznymi i historycznymi. Do szczególnych atrakcji należy szyb studni staromiejskiej, użytkowanej od XV do XVIII wieku, zrekonstruowanej obecnie na dawnym rynku staromiejskim, noszącym obecnie imię chełmskiego społecznika dr Edwarda Łuczkowskiego.
Opis powstał dzięki Paniom Arletcie, Anecie oraz Agacie z Chełma