Przepompownia parowa w Różanach, to perełka hydrotechniczna, która pozostała na Żuławach Wiślanych. Jedyna tego typu w Polsce. Na cały Żuławach takich przepompowni parowych było bardzo dużo. Do dzisiejszych czasów zostały tylko trzy takie miejsca, które świadczą o istnieniu przepompowni. Mówimy o kominach, które zostały w Różewie, w Markusach i trzeci, wraz z budynkiem i wyposażeniem w Różanach.
Budynek przepompowni parowej znajduje się na terenie mezoregionu Żuławy Wiślane a dokładnie na jednej z części – Żuławy Elbląskie. Tereny te były non stop narażane na zalania i powodzie. Żuławy Elbląskie, to jest około 28 tys. ha z tego prawie 17 tys. ha, to tereny położone poniżej poziomu morza, więc wiadomo, że trzeba te tereny odwadniać, żeby mogły być użytkowane rolniczo. Dlatego też musiał funkcjonować cały system pomp i przepompowni. Zanim powstały przepompownie parowe, funkcjonował system wiatraków odwadniająco nawadniających, które odwadniały poldery założone na Żuławach. Prawdopodobnie tam, gdzie teraz stoi przepompownia w Różanach, stał wiatrak odwadniająco-nawadniający. Na dawnych mapach niemieckich możemy zauważyć całkowicie inny przebieg rzeki, układ dróg, który tam się znajdował. Wiatraki te nie były w stanie odpompowywać wody z polderów w takim stopniu jakby oczekiwano. Polder Różany (na którym znajduje się przepompownia) jest wielkości około 0,5 tys. ha. Ponieważ wiatraki były na tyle niewydolne, że zaczęto budować przepompownie parowe, bardziej wydajne. Pierwsza taka przepompownia parowa powstała w Piotrowie koło Żelichowa (pow. nowodworski) w 1840 roku. Potem systematycznie zaczęły powstawać kolejne. Dużym problemem były powodzie, które systematycznie nawiedzały Żuławy, między innymi potężna powódź w 1888 roku, kiedy całe Żuławy Elbląskie były zalane. Wtedy Franz Komnick (1857-1938), elbląski przemysłowiec dostaje zlecenie od władz pruskich, aby zamontować na terenie Żuław tyle przepompowni, aby jak najszybciej wodę przepompować do koryt rzecznych. Wtedy powstała przepompownia w Różanach.
Pierwsze wzmianki o przepompowni to jest rok 1891. Mamy udokumentowany fakt budowy pieca kotłowego (tabliczka znamionowa), który tam się znajduje, z 1900 roku z napisem Franz Komnick Elbing. Dodatkowo zamontowane są tu potężne rury przelewowe (średnica 60 cm), wyprodukowane w zakładach ówczesnego potentata przemysłowego Elbląga – Ferdinanda Schichaua (1814 – 1896) z wytłoczonymi napisami F. Schichau Elbing. Po II wojnie światowej wyłączono urządzenie parowe, a na jego miejsce zamontowano silnik elektryczny, w takiej formie przepompownia działała do 1977 roku, kiedy wybudowano nową przepompownię, stary budynek został wycofany z użytku.
Opis powstał dzięki Panu Leszkowi z Elbląga.