Przy dawnej ulicy Zamkowej, obecnie Mickiewicza, pod numerem 13 wznosi się budynek głównej siedziby Muzeum w Chrzanowie. Powstał zapewne w XVI w. na terenie dworskim, kiedy właścicielami miasta był ród Ligęzów h. Półkozic. Przez mieszkańców dworu wykorzystywany był wówczas, jako lamus – czyli skarbiec, spichlerz, zbrojownia…a być może także, jako „wieża ostatniej obrony”.
Pamiątką po tamtych czasach są zachowane w fasadach duże, półkoliście zamknięte okna; dziś zamurowane. W latach 80. XVIII w., kiedy tymi terenami władał znamienity ród Ossolińskich h. Topór, na polecenie Józefa Salezego Ossolińskiego budynek ten przebudowano na oficynę dworską, w której mieszkali zarządcy i dzierżawcy klucza wraz z rodzinami. W niektórych pomieszczeniach zachowana jest oryginalna polichromia zdobiąca setnie wnętrza. Po przybyciu do Chrzanowa rodziny Loewenfeldów, oficyna została zaadaptowana na ich rezydencję pod koniec XIX w., kiedy to przebudowano ten budynek i dostosowano do ówczesnych potrzeb. Natenczas stał się domem, w którym żyli, funkcjonowali, podejmowali znamienitych gości, a także kończyli swój żywot. W tym domu zmarła w 1898 r. Róża Loewenfeld z d. Asher. W saloniku na parterze boazerię obito czarnym aksamitem, a jej doczesne szczątki zostały wystawione na widok publiczny w odkrytej trumnie wśród kwiatów i płonących świec. Przez dwa dni wszyscy mieszkańcy miasta przychodzili do tego pomieszczenia, by pożegnać „Patronkę kościoła chrzanowskiego”. A to tylko jedna z wielu historii ukrytych w tym budynku…
Opis powstał dzięki Panu Kamilowi z Chrzanowa